Jesteś tutaj

Wielki Post w Kasungu

Józef Oleksy SJ
08.12.2013

Obecnie przeżywamy Wielki Post i chciałbym na­pisać parę słów o naszej pracy duszpasterskiej w na­szej parafii w tym okresie liturgicznym. Wielki Post to czas na refleksję nad naszym chrześcijańskim ży­ciem. Czy idziemy w kierunku prawdziwego życia? Każdy z nas pragnie prawdziwego, wspaniałego i ni­gdy niekończącego się życia. Czasami jednak podą­żamy w niewłaściwym kierunku.

W naszej parafii w Kasungu w okresie Wielkie­go Postu odbywają się tygodniowe rekolekcje dla tych, którzy byli daleko od prawdziwego i aktywne­go chrześcijańskiego życia. Przyczyny tego mogą być różne w przypadku poszczególnych osób. Można je podzielić na dwie kategorie. Po pierwsze, zaniedby­wanie praktyk religijnych – brak modlitwy, brak czasu na słuchanie słowa Bożego czy zaniedbywanie wspól­nego uczestniczenia w niedzielnej Mszy świętej. Po drugie, nieuregulowane życie małżeńskie i rodzinne. Propozycja tygodniowych rekolekcji w wyżej wymie­nionych sytuacjach pochodzi od samych wiernych. Usłyszałem: „Jeśli przez dłuższy czas byliśmy z dala od Boga, to teraz chcemy mieć dużo czasu, aby zno­wu powrócić do Niego”.

W Wielkim Poście w katolickich kościołach od­prawia się Drogę Krzyżową. Tak samo jest w naszej afrykańskiej parafii pw. św. Józefa. Wspominając mo­dlitwę Drogi Krzyżowej, chciałbym powiedzieć parę słów o zwyczaju publicznej modlitwy Drogi Krzy­żowej w Wielki Piątek w naszej parafii. Na początku trzeba wspomnieć, że jest to wspólna Droga Krzyżo­wa z anglikanami. W jednym roku rozpoczynamy ją w naszym kościele i kończymy w anglikańskim zbo­rze. W następnym roku jest odwrotnie. W parafii Ka­sungu jestem prawie 12 lat i zauważyłem, że z każdym rokiem wzrasta liczba uczestników wielkopiątkowej Drogi Krzyżowej. A trzeba tu zaznaczyć, że Droga Krzyżowa w Wielki Piątek trwa około 5 godzin. Za­uważyłem, że nasi parafianie są bardzo zaangażowa­ni w należyte przygotowanie wspomnianej praktyki religijnej. Trzeba bowiem otrzymać pozwolenie od policji na publiczne odbycie Drogi Krzyżowej, przy­gotować chóry, które prowadzą śpiew, oraz opłacić służbę drogową, która utrzymuje porządek w czasie nabożeństwa.

Wspomniany wyżej zwyczaj odprawiania Dro­gi Krzyżowej bardzo cieszy z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to modlitwa ekumeniczna (katolicy i anglikanie), po drugie – jest to publiczne wyraże­nie wdzięczności Chrystusowi za Jego nieograniczo­ną i bezwarunkową miłość.

Bardzo proszę o modlitewne wspomnienie przed Bogiem, by chrześcijaństwo na afrykańskiej ziemi co­raz bardziej się rozwijało i umacniało. Stokrotne dzię­ki. „Szczęść Boże!”.

* * *

Malawi, Kasungu, 16 marca 2012