Jesteś tutaj

Polscy jezuici w Chile

Wojciech Bojanowski SJ
08.09.2013

Bogactwo zaangażowania Towarzystwa Jezusowego w tym pięknym kraju jest duże. Co znamienne, wszystkie te dzieła, tak różnorodne i bogate, wymagające dobrze przygotowanej kadry, prowadzi grupa zaledwie 170 jezuitów. Sukces tkwi przede wszystkim we współ­pracy z ludźmi świeckimi, formowanymi w duchu ignacjańskim.

Mimo ogromnego zaangażowania świeckich Pro­wincja Chilijska Towarzystwa Jezusowego z otwar­tością przyjmuje pomoc jezuitów z innych państw. Współpraca między Prowincją Polską i Chilijską jest stosunkowo nowa. Rozpoczęła się niecałe trzy lata temu, gdy do Chile trafił, również na czas „magister­ki”, Zbyszek Szulczyk SJ. Obecnie pracuje on w szkole prowadzonej przez jezuitów w Antofagaście, w pół­nocnej, pustynnej części kraju. Zajmuje się prowa­dzeniem katechezy, jest opiekunem grupy skautów inicjuje różnego typu prace charytatywne w wolonta­riacie działającym przy szkole.

Jak już wspomniałem, w sierpniu do Chile przy­było dwóch kolejnych jezuitów polskich. Obecnie jesteśmy w czasie przygotowania do rozpoczęcia tu naszej pracy. Jak wiadomo, podstawowa bariera, któ­rą trzeba przekroczyć na początku, to język. Dlatego też Krzysiek i ja poświęcamy na razie sporo czasu na naukę, przy okazji poznając Chile i Towarzystwo Je­zusowe w tym kraju. Liczymy na to, że wspomożemy działalność Prowincji Chilijskiej i zdobędziemy spo­re doświadczenie, ucząc się od jezuitów tu mieszka­jących przede wszystkim ogromnej wrażliwości na potrzeby ludzi ubogich.

Korzystając z okazji, chciałbym prosić Szanow­nych Czytelników o modlitwę w intencji jezuitów pracujących w Chile, a więc także nas – trzech Po­laków. Szczególnie polecam Waszej pamięci sprawę nowych, dobrych powołań do Prowincji Chilijskiej Towarzystwa Jezusowego.