Jesteś tutaj

"Misyjna majówka" przy Łanowej 39

Janusz Rojek
29.09.2017

Słowa jednych inspirują do działania drugich

Pragnę się z Wami podzielić opowieścią o niezwykłym wydarzeniu. „Może by zachęcić modlących się w maju do Matki Bożej, aby swą modlitwę ofiarowali za misje i misjonarzy?” – powiedział Jacek Wróbel, koordynator projektu „Sercem Wspieram Misję”. „Może stworzyć takie pisemne zobowiązanie i do tego zorganizować nabożeństwo pod gołym niebem?” – dodałem. Uśmiechnęliśmy się do siebie i zabraliśmy się do roboty. Owocem był list – deklaracja podpisana przez prawie 80 osób z krakowskich Domów Pomocy Społecznej przy ul. Łanowej 39, 41, 43 i 1B oraz przy ul. Źródlanej 15, a także uroczysta „Misyjna Majówka”. Zaprosiliśmy na nią mieszkańców krakowskich domów, ich kapelanów, siostry, braci i ojców ze zgromadzeń misyjnych.

5 maja pogoda nie rozpieszczała. Mimo nie najlepszych prognoz na popołudnie, pojawiającego się ulewnego deszczu i wielu wątpiących w to, że uda się majówkę zorganizować w plenerze, nadzieja nas nie opuszczała. Rzeczywiście, niebo pokrywały chmury, które niczego dobrego nie wróżyły. Jednak decyzja była „na tak”! Może Matka Boża nam pomoże? Zdradzę już teraz, że wszyscy nie mogliśmy w to uwierzyć, ale z nieba podczas naszego modlitewnego spotkania nie spadła ani jedna kropla deszczu… I co wy na to?

Obok domu przy ul. Łanowej 39, w lasku, wśród zieleniejących się brzózek, pojawiły się flagi: maryjna, biało-niebieska i biało-czerwona, na ich tle figura Matki Bożej przyniesiona z domowej kaplicy, obok – grafika projektu „Sercem Wspieram Misję” z twarzami patronów: św. Tereski, św. Franciszka Ksawerego i św. Jana Pawła II, przygotowana specjalnie na tę okazję. Wszystkich przybyłych powitała dyrektor DPS pani Elżbieta Sieja oraz Jacek Wróbel, koordynator projektu. Nabożeństwo poprowadził ks. kapelan Eugeniusz Kowalski oraz ks. Andrzej Bawer.

Po nabożeństwie w kilku słowach opowiedziałem o pomyśle modlitewnej deklaracji i przeczytałem list od ks. Marcina Wróbla CM, misjonarza z Papui-Nowej Gwinei. Jego misyjne świadectwo z pewnością wielu słuchającym pozwoliło dostrzec sens modlitewnej troski o misje. O swojej pracy opowiedziały również przybyłe siostry klawerianki – s. Bożena z siostrą Marią, siostry albertynki – s. Rozalia z siostrą Dominiką, a radośnie zaśpiewały siostry urszulanki – s. Rafaela z siostrą Kazimierą oraz siostry dominikanki – s. Angelina z siostrą Tarzycją. Podczas naszego spotkania nie mogło zabraknąć pieśni maryjnych, które wszyscy chętnie śpiewali przy dźwiękach gitary. Było też ciasto i herbata.

To było niezwykłe spotkanie, wspólna modlitwa i radosne bycie razem, bycie ludzi, których na co dzień najczęściej przecież łączy cierpienie, a niejednokrotnie samotność. Za nami kolejne uderzenie serca w rytmie projektu. To wszystko nie byłoby możliwe bez takich osób jak Pani Dyrektor, która z życzliwością przyjęła pod swój dach tę chrześcijańską inicjatywę i udziela jej wsparcia, bez osób duchownych, takich jak nasz kapelan, i wreszcie bez Mieszkańców naszych domów, którzy Nowe Dzieło Tereski i Franciszka starają się zakorzenić w sobie, ofiarując swoje cierpienie w intencji misji i misjonarzy Kościoła Pana naszego, Jezusa Chrystusa.

Szczęśliwi za dar spotkania, które już za nami, mamy nadzieję na kolejne.                    
Do zobaczenia i Szczęść Boże!
W imieniu realizatorów projektu
Janusz Rojek, instruktor ds. kulturalno-oświatowych DPS przy ul. Łanowej 39 w Krakowie