Jesteś tutaj

Niedziela misyjna w Opolu - 20 X 2013

Czesław H. Tomaszewski SJ
08.12.2013
Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Opolu

29. niedziela zwykła, Rok C.

Łk 18,1-8

 

Z Ewangelii według św. Łukasza

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem". Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani się z ludźmi nie liczę, to jednak ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"». I Pan dodał: «Słuchajcie, co ten nie sprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»

 

Homilia

Dzisiejsze słowo Boże poucza nas o konieczności i skuteczności modlitwy. W każdym czasie i w każdej sytuacji, czyli „zawsze powinniśmy modlić się i nie ustawać” – mówi Jezus w dzisiejszej Ewangelii (por. Łk 18,1). Czy jednak rzeczywiście czynimy tak, jak nam poleca Jezus? Czy modlimy się? Czy modlimy się często i wytrwale? Owszem, na pewno często modlimy się o zdrowie, o pomyślność, o poprawę naszej sytuacji materialnej. Chcemy, by Pan Bóg spełnił taką czy inną naszą potrzebę. I kiedy nasze oczekiwania nie zostają natychmiast spełnione, wydaje nam się, że Bóg o nas zapomniał, że nie interesuje się nami, a może w ogóle Go nie ma? Dlaczego pozostaje „głuchy” na nasze błagania?

Św. Jakub daje nam odpowiedź: „Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz” (Jk 4,2-3). I dodaje: „Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga” (Jk 4,4). Jak formułowane przez nas prośby mogą być modlitwą do Boga, skoro cała nasza uwaga koncentruje się wokół spraw tego świata – tego, co materialne i przemijające!

* * *