Jesteś tutaj

Niedziela misyjna w Zakopanem - 25 VIII 2013

Czesław H. Tomaszewski SJ
08.12.2013
Kościół ojców jezuitów na Górce w Zakopanym

21. niedziela zwykła, Rok C.

Ew. Łk 13,22-30

 

Z Ewangelii według św. Łukasza

Królestwo Boże dostępne dla wszystkich narodów.

Jezus nauczając szedł przez miasta i wsie i odbywał swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: «Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni»? On rzekł do nich: «Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli. Skoro sam Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać: "Panie, otwórz nam"; lecz On wam odpowie: "Nie wiem, skąd jesteście". Wtedy zaczniecie mówić: "Przecież jadaliśmy i piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś". Lecz On rzecze: "Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście. Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się niesprawiedliwości". Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w królestwie Bożym, a siebie samych precz wyrzuconych. Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi». (Lekcjonarz Mszalny, T.IV)

 

Homilia

Ile razy staliśmy przed zamkniętymi drzwiami? Ile razy ktoś je nam zatrzasnął przed nosem? I nie chodzi tu tylko o drzwi w dosłownym znaczeniu. Mogą to być także drzwi w znaczeniu przenośnym, w sensie duchowym: drzwi do naszego bliźniego, do jego serca, do jego życzliwości, sympatii. Mogą to być drzwi do naszej przyszłości, do naszego szczęścia, do rozwiązania trudnej sytuacji lub wybawienia z takich czy innych kłopotów. Zazwyczaj potrzeba tak niewiele, by komuś takie drzwi zamknąć przed nosem lub by to nam ktoś je zatrzasnął. Powodem owego „zatrzaskiwania” może być rozczarowanie, niemiłe słowo, bezmyślny czyn, obojętne milczenie, nieżyczliwe spojrzenie czy lekceważący gest. Kto z nas nie zna tego typu bolesnych doświadczeń? Przez takie zamknięte drzwi wiele osób się załamuje, ulega zwątpieniu, doznaje poczucia klęski. Wielu obawia się, by nie tylko od ludzi, lecz także od Boga nie zostać oddzielonym przez takie zamknięte drzwi.

***