Czas Bożego Narodzenia przeżyliśmy bardzo owocnie.
Zaczęło się od Pasterki, w czasie której miejscowa młodzież wystawiła jasełka. Podczas Eucharystii zostało także ochrzczonych 18 dzieci, a 25 przyjęło Pierwszą Komunię Świętą.
Nazajutrz wybrałem się do stacji misyjnej, gdzie wiele osób przystąpiło do spowiedzi, a 20 dzieci zostało ochrzczonych. Były też piękne śpiewy i tańce, którym przewodziły tak zwane tańczące gwiazdy. Dzień wcześniej, w czasie transmisji Pasterki z Watykanu, zobaczyłem, że Papież Franciszek całuje figurkę Pana Jezusa. Przeniosłem ten zwyczaj do stacji misyjnej. Podczas Mszy wierni podawali sobie figurkę małego Jezusa i każdy obecny ją całował. Trwało to dosyć długo, bo w Eucharystii uczestniczyło ponad 250 osób.
W Święto Świętej Rodziny mieliśmy odnowienie ślubów małżeńskich 60 par. Była też grupa, która przygotowuje się do zawarcia sakramentalnego małżeństwa, i wdowy, za które modliliśmy się, by zawsze żyły w mistycznym małżeństwie z Jezusem.
W okresie świątecznym odbyło się także uroczyste przyjęcie do grupy ministrantów, młodzieży i głównego chóru. Atmosfera tych celebracji była bardzo gorąca, co miało swój wyraz w żywiołowych tańcach.
Nowy Rok przywitaliśmy Mszą św. o błogosławieństwo Boże. Tuż po niej odbyła się jeszcze jedna Msza św. i pogrzeb jednej z naszych parafianek ze stacji misyjnej.
Serdecznie pozdrawiam