Jesteś tutaj

Projekt wsparcia transmisji szkoły radiowej

Andrzej Leśniara SJ
23.10.2013

Na koszulkach firmowych naszego Radia wid­nieją hasła: „To my jesteśmy Radiem Chikuni”, „Ra­dio Chikuni słucha” – oddają one specyfikę naszej rozgłośni. Radio Chikuni ma jasną wizję i strategię. Słuchamy, dialogujemy i szukamy rozwiązań na teraz i na przyszłość.

W niektórych miejscach naszej parafii prawie 80 proc. dzieci nie chodzi do państwowej szkoły. Edu­kacyjny program radiowy próbuje zapewnić podsta­wową edukację najbiedniejszym. Zrodził się on wła­śnie z słuchania naszych odbiorców radiowych, kiedy mówili o braku edukacji. Stał się bardzo popularny i efektywny nie tylko pośród dzieci, ale także wśród starszych dziewcząt i kobiet.

Do naszej szkoły (nazywanej „Taonga”, co zna­czy „Dziękuję”) uczęszczają dzieci, które nie chodzą do państwowej placówki, ponieważ mają zbyt dale­ko (często 50 km tam i z powrotem) albo muszą pra­cować w polu. Wiele z nich nie ma rodziców, zajmu­je się swoimi licznymi siostrami i braćmi. To jedyna możliwość zdobycia edukacji dla nich i dla ich pod­opiecznych. Szkoły radiowe są wyposażone w radia na dynamo albo baterie słoneczne. Program edukacyjny transmitowany przez radio w wioskach jest monito­rowany przez instruktorów (tzw. mentorów), wybra­nych przez starszych wioski.

Mamy 63 instruktorów w 180 wioskach para­fii Chikuni. Instruktorzy pomagają dzieciom przed, w czasie i po transmisji lekcji. Przez ponad 10 lat nie­ustannego prowadzenia szkoły rezultaty są bardzo dobre. Wielu z tych, którzy podeszli do egzaminów państwowych w klasie 7, nie tylko zdało, ale uzyskało najwyższe noty w skali krajowej. Z tak bardzo prostym zapleczem dzieci uzyskują pełną edukację do klasy siódmej, jednocześnie w wielu wypadkach zajmując się nadal swoim rodzeństwem czy pracując w polu (Tonga to szczep rolniczy, dlatego nadajemy transmi­sje w południe, gdy jest zbyt gorąco, by pracować na roli). W chwili obecnej mamy 43 klasy z 912 uczniami (klasy 2, 4, 6). Nabór mamy co drugi rok, więc w nie­parzyste lata jest więcej uczniów, bo mamy rocznik 1, 3, 5 i 7.

Duży procent absolwentów dostaje się do szkół ponadpodstawowych, gdzie znów pomagamy im fi­nansowo w płaceniu czesnego, zakupie materiałów szkolnych czy butów i ubrania.

Ważnym elementem programu szkolnego są agro-leśnicze ogródki. Dzieci uczą się tu organicznej uprawy bez nawozów sztucznych. Mogą potem wyko­rzystać swoją wiedzę w uprawach domowych. Ogród­ki zapewniają prawidłową dietę dla dzieci, a nadwyż­ka produktów jest sprzedawana (świeża albo suszona w słonecznych suszarkach) lub przechowywana na porę suszy, kiedy nic nie rośnie. Produkty z ogródka pomagają też ludziom chorym na AIDS w prawidło­wej diecie przez cały rok.

Edukacja w zakresie uprawy organicznej daje dzieciom umiejętności na całe życie, nawet gdy nie będą kontynuować nauki. Otrzymują „wykształcenie rolnicze”, zapewniające produkcję jedzenia nie tyko na wyżywienie siebie, lecz także dla zarobku na inne potrzebne rzeczy, jak mydło, ubranie itd.

Jako jezuici mamy długą historię w zapewnianiu edukacji najbiedniejszym. Bez edukacji, zwłaszcza tej podstawowej, bez umiejętności czytania i pisania, nie ma rozwoju, bo brak do niego „narzędzi”.

Edukacja, zwłaszcza ta podstawowa, nie może „zarobić na siebie” i trzeba ją niestety wspomagać. Bez wsparcia tej inicjatywy wiele dzieci może utra­cić możliwość rozwoju. Dlatego w imieniu naszego wspólnotowego Radia, a szczególnie dzieci, prosimy o wsparcie transmisji audycji Szkoły Radiowej. Mamy tu trzy okresy i każdy kosztuje ponad 5000 dol. Nasza prośba jest więc o 15 000 dol., aby można było konty­nuować naszą misję pomocy najbiedniejszym.

Parafia Chikuni, 22 lutego 2012