Pierwsza krajowa Konferencja Studentów Katolickich

W kwietniu, tuż po Wielkanocy, przy wydatnej pomocy sekretariatu katolickiego i Episkopatu Malawi zorganizowaliśmy pierwszy zlot studentów katolickich z całego Malawi.

Uczestnicy konferencji

Reprezentanci studentów katolickich z różnych uczelni wyższych przybyli nie tylko z naszego centralnego regionu Malawi (archidiecezja Lilongwe), ale także z południa kraju (Blantyre) i północy (okolice Mzuzu). Zlot odbywał się w Salimie, nad malowniczym i czystym jeziorem Malawi. To potężne jezioro ma około 300 km długości i ponad 50 km szerokości, sięga aż pod Mozambik i Tanzanię. To jedna z największych atrakcji turystycznych kraju, choć w pełni jeszcze niezagospodarowana. Piękne piaszczyste plaże jeziora w dużym stopniu są „dziewicze”.

Młodzież przybyła na miejsce autokarami w piątek po południu. Zlot odbywał się na terenie Wyższej Szkoły Technicznej w Salimie, nad samym brzegiem jeziora. Była to dodatkowa atrakcja. Niestety, pogoda nie sprzyjała kąpielom. Duży wiatr, fale i chłód spowodowały, że tylko kilku śmiałków zdobyło się na odwagę i weszło do jeziora, które ma piaszczyste dno i na dużym odcinku jest bardzo płytkie.

Pomoc w organizacji

Liczba uczestników przekroczyła 400 osób. Było to więc duże wyzwanie dla organizatorów, by zapewnić odpowiednie warunki noclegowe i wyżywienie dla tak licznej grupy. W zjeździe pomagali też opiekunowie i duszpasterze akademiccy z różnych ośrodków w kraju. Bardzo zaangażowany był krajowy kapelan młodzieży, ks. Vincent, kapłan diecezjalny, Malawijczyk. Oprócz niego ogromnej pomocy udzieliły nam członkinie katolickiej Ligi Kobiet. To właśnie one organizowały żywność, doglądały prac w kuchni i udekorowały ołtarz na uroczystą Mszę św. na zakończenie zjazdu. Dzięki ich zaangażowaniu nikt nie poszedł spać głodny. Jedzenie było urozmaicone i dobrze przygotowane.

Wszystko jednak zostało sprowadzone ze stolicy kraju Lilongwe oddalonego od Salimy około 120 km. Dużym zaskoczeniem dla mnie było to, że nawet ryby przywieźliśmy z Lilongwe, mimo że Salima leży nad jeziorem. Podobnie sprowadziliśmy pieczywo, jajka, mrożone kurczaki i wiele innych produktów. Salima jest sporym miastem, ale kupiliśmy w nim tylko coca-colę i fantę. Inne artykuły trudno było tam dostać albo były bardzo drogie.

W pierwszy dzień zjazdu (piątek) nie było żadnych zajęć, ponieważ młodzież przybyła późnym popołudniem. Uczestnicy zlotu zostali zakwaterowani w dwuosobowych pokojach uczelni technicznej. Studenci mieszkający tam na co dzień byli jeszcze na przerwie semestralnej.

Czystość i odpowiedzialność

Właściwe zajęcia zaczęły się po śniadaniu w sobotę rano. Tematem zjazdu było jedno z ewangelicznych błogosławieństw: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą” (Mt 5, 8). Dużym wyzwaniem dla młodych ludzi w Malawi, ale nie tylko w tym kraju, jest kwestia relacji damsko-męskich. Nie jest łatwo kontrolować emocje i swoją seksualność w tym wieku. Poprzez wybór tematu chcieliśmy wyczulić i pomóc młodzieży w przeżywaniu przez nich seksualności w sposób dojrzały i odpowiedzialny.

Gościem honorowym i głównym prelegentem była prawniczka Janet Banda, matka dwojga dzieci. Mówiła ona o tym, jak żyć w sposób odpowiedzialny w małżeństwie, a także o tym, czym dla niej jest Kościół i religia. Zachęcała ona również do modlitwy-prośby: „Czyste serce stwórz we mnie, o Boże!” (Ps 51). Przestrzegała przed uleganiem naciskom rówieśników z uczelni, którzy mogą sprowadzać innych na złe drogi. Wspomniała też o tragedii aborcji. Jako pomoc proponowała codzienne uczestnictwo we Mszy św. (tam, gdzie jest to możliwe), częste przystępowanie do sakramentu pokuty oraz codzienne odmawianie różańca. Jej przemówienie zostało bardzo dobrze przyjęte.

Kontynuując ten sam temat, młode małżeństwo dzieliło się swoimi doświadczeniami i wyzwaniami z katolickiego punktu widzenia.

Ochrona środowiska i problemy socjalne

Inne tematy, które poruszyli prelegenci, to sprawa ochrony środowiska naturalnego w świetle encykliki papieża Franciszka "Laudato Si’". Następnie omówiony został list biskupów Malawi pt. „Miłosierdzie Boże – Drogą Nadziei”, nawiązujący do krytycznej sytuacji gospodarczej i socjalnej kraju, w którym wiele osób cierpi biedę, niedostatek, a nawet głód, w którym brak perspektyw, wiele też jest zaniedbań w dziedzinie oświaty, rolnictwa i służby zdrowia.

Przybyły z Nairobi (Kenia) przedstawiciel Międzynarodowego Ruchu Studentów Katolickich Patrick Ochiba przedstawił historię tego ruchu i jego główne cele. Zachęcał studentów do aktywnego uczestnictwa w ruchu na terenie ich uczelni i wyjaśnił, jakie są struktury tej organizacji. Wszyscy katoliccy studenci są niejako automatycznie członkami tej organizacji ze względu na przynależności do Kościoła katolickiego.

Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Malawi, ks. Henryk Saindi w swoim przemówieniu podkreślał aspekt tożsamości katolickiej studentów. Jak mówił, katolicy często ukrywają swoją przynależność do Kościoła i są zbyt bierni, natomiast członkowie innych religii chrześcijańskich prowadzą aktywną propagandę i rekrutację nowych członków. Przyszedł czas, byśmy także my stali się bardziej zaangażowani i aktywni w promocji wiary i przynależności do Kościoła katolickiego.

Plan działań

Pod koniec zlotu odbyło się spotkanie liderów. Zostali na nim wybrani nowi członkowie zarządów rejonowych i krajowego. Przyjęto też rezolucję zjazdu wraz z planem działań. Obejmują one cztery zakresy. Po pierwsze, ochronę środowiska naturalnego według "Laudato Si’", sadzenie drzew i czystość. Po drugie, promocję tożsamości katolickiej i nauczanie doktryny społecznej Kościoła. Po trzecie wspieranie wzorców małżeństwa i rodziny katolickiej. Po czwarte wreszcie, zaangażowanie w sprawy sprawiedliwości społecznej i polityczne kraju.

Zlot zakończył się w niedzielę rano wspomnianą uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem biskupa odpowiedzialnego za świeckich Petera Musikuwa i wspólnym obiadem. Informacje o tym wydarzeniu podały krajowe gazety i rozgłośnie radiowe, przedstawiając zlot w bardzo pozytywnym świetle. Kolejny zjazd odbędzie się za rok.