Fianarantsoa, 9.12.2023 r.
Drodzy Darczyńcy, Opiekunowie naszych uczniów!
Pokój i radość – niech to będą pierwsze słowa wypowiedziane do Was na początku tego listu. Nasz Seraficki Ojciec – św. Franciszek z Asyżu – zawsze pragnął, abyśmy mieli pokój i radość jako darmowy dar od Boga dla nas wszystkich. Niech ta radość i pokój napełnią Wasze serca, drodzy Przyjaciele i Opiekunowie naszych uczniów. Dzięki Wam najubożsi uczniowie naszego Liceum mają możliwość kontynuowania nauki w szkole, tak jak inne dzieci, których rodziców stać na opłacenie edukacji. Oznacza to, że udzielona przez Was pomoc finansowa odgrywa ważną rolę w zapewnieniu ciągłości edukacji dzieci z najuboższych rodzin naszego regionu. Uczniowie ci, dzięki Waszemu finansowemu wsparciu, mogą również otrzymać za darmo potrzebne im w szkole przybory, zeszyty i długopisy, a także prawie codziennie posiłek w szkolnej stołówce.
To finansowe wsparcie jest również istotną pomocą dla naszej szkoły, ponieważ dzięki niemu ubodzy uczniowie mają możliwość regularnego opłacania kosztów ich edukacji (czesnego), z czego „żyje nasza szkoła”. Pensje nauczycieli, a także innych pracowników szkolnej administracji są wypłacane właśnie z funduszu pozyskiwanego z opłat szkolnych – przede wszystkim z czesnego. Dlatego, drodzy Darczyńcy, jesteśmy bardzo wdzięczni za Waszą hojność i życzliwość. Trudno nam wyrazić słowami naszą radość i wdzięczność.
Niech Bóg wszelkiej dobroci wynagrodzi Wam wszystko, co zrobiliście, robicie i macie zamiar robić w przyszłości dla naszych dzieci. Również rodzice naszych sponsorowanych uczniów oraz sami uczniowie przekazują Wam swoje szczere podziękowania i najserdeczniejsze życzenia. Życzą Wam dużo zdrowia, odwagi, a przede wszystkim wiele radości w życiu rodzinnym oraz całej chrześcijańskiej Wspólnoty, w której my także uczestniczymy, a jest nią Kościół Chrystusowy. Jeszcze raz wielkie dzięki za Waszą pomoc!
Zbliżające się święta Bożego Narodzenia
Zbliża się czas Adwentu. Dla nas, chrześcijan, szczególnie praktykujących, to czas, który odgrywa kluczową rolę w naszym życiu. Rozwija naszą duchowość i umacnia naszą chrześcijańską charyzmę. Daje też duchowe impulsy do wzmocnienia naszej działalności i naszego apostolatu jako chrześcijan, poprzez codzienną modlitwę, pokorne przyjmowanie doświadczeń, jakie niesie życie, przez ochocze przebaczanie wszystkim, którzy nam w czymś przewinili. Ożywia naszą wiarę, zachęca do miłości bliźniego, daje radość i niesie pokój wokół nas.
Adwent to czas przygotowania do obchodów tajemnic naszego Zbawienia. Przyjścia do nas, ludzi, samego Syna Bożego w widzialnej, ludzkiej postaci. Przygotowanie do świętowania tych wydarzeń daje możliwość spojrzenia na dotychczasowe życie, prowadzi też do refleksji i postanowień poprawy tego, co szwankowało. Nie koncentruje się ono jedynie na sprawach duchowych. Są też inne, które tym duchowym przeżyciom służą.
Jedna z takich spraw to przygotowanie bożonarodzeniowej szopki. Dla nas, rodziny franciszkańskiej, to sprawa wielkiej wagi. Inicjatorem szopki był nasz Założyciel, św. Franciszek z Asyżu na Boże Narodzenie 1223 roku, czyli równo 800 lat temu. W przygotowany żłóbek wyłożony odrobiną pachnącego siana, w towarzystwie przyprowadzonych wołu i osła Maryja wraz ze św. Józefem składają Boże Dziecię owinięte w pieluszki i pewnie, aby ochronić Je przed zimnem, przykryte kolejną warstwą siana. Co za prostota, jakież ubóstwo i jak wielka pokora. Boże Dziecię, Pan nad panami, Król królów, Bóg i Stwórca wszystkiego przychodzi do człowieka, swojego stworzenia, aby mu się oddać w pokorze i ofiarować swoje życie.
Jak wielka to dla nas tajemnica wiary. Jakże ogromna lekcja pokory i ubóstwa. Jakżeż wielki to dla nas wzór miłości i posłuszeństwa wobec Stwórcy. Jak wielka to dla nas zachęta do szacunku, miłości i braterstwa w stosunku do drugiego człowieka, aby życie tu, na ziemi, stało się prawdziwym braterstwem między ludźmi. Bo Chrystus przyszedł do wszystkich, bez wyjątku, do każdej istoty ludzkiej, aby ją zbawić, aby dać jej miejsce w swoim królestwie, w raju – w niebie, które uczynił domem czekającym na zamieszkanie przez nas.
Szopka bożonarodzeniowa uczy nas braterskiej miłości i zrozumienia we wszystkich dziedzinach naszego życia. Praktykowanie tego braterstwa musi zawsze odbywać się w radości i pokoju rozpalonym ogniem Ducha Świętego. Musi ona poprowadzić nas do samego Chrystusa, który przychodzi solidarnie do każdego z nas. Dlatego szopka, o której mówimy, jest najwyższym wyrazem miłości ubogiego Chrystusa, który uniżył samego siebie, przyszedł na świat, rodząc się z Maryi Dziewicy, i został złożony w zwykłym bydlęcym żłobie. My, chrześcijanie, na początku Adwentu jesteśmy wezwani do pójścia z Chrystusem i z Nim w swoim sercu świętować pamiątkę Jego narodzenia, świętować ją w radości i pokoju.
Pozdrawiamy wszystkich naszych drogich Darczyńców i modlimy się przed Bożym żłóbkiem za Was, za nas i z Wami.
Grono pedagogiczne, pracownicy administracyjni, a zwłaszcza uczniowie Liceum św. Franciszka z Asyżu, w Antamponjina, Fianarantsoa na Madagaskarze
Brat Ronald Fabien Ramamitsiferana OFMCap, dyrektor szkoły