PODZIĘKOWANIA – MADAGASKAR
Fialofa, 3 maja 2021
Witam Ojcze! Suma 3000 euro wpłynęła na konto College’u Mampitasoa. To dla nas wielka radość. Składam wszystkim Państwu, we własnym imieniu oraz w imieniu wszystkich dzieci i ich rodziców, wielkie i serdeczne podziękowanie.
Jestem szczerze wzruszona aktem Państwa hojności. Dzięki Wam nasz projekt jest na dobrej drodze do zrealizowania i mamy nadzieję na jeszcze lepsze wyniki w edukacji naszych uczniów. Naszym głównym celem jest przecież edukacja dzieci znajdujących się w niekorzystnej sytuacji w mojej małej rodzinnej wiosce Fialofa. Dzięki szanownych Państwa darowiznom najubożsi uczniowie mają takie same możliwości na swojej drodze edukacyjnej jak inne dzieci. Mogą uczestniczyć w lekcjach dzięki uiszczonemu czesnemu, z którego opłacani są ich nauczyciele i wychowawcy, otrzymują wyprawki szkolne, których ze względu na głębokie ubóstwo ich rodzice nie byliby w stanie zakupić, dostają szkolne fartuchy, mają też zapewnione w szkole posiłki w dni nauki podczas całego roku szkolnego.
Dzięki uprzejmej pomocy Ojca Tomaszewskiego, który ofiarnie poszukuje dla nas sponsorów, aby nam pomóc, a zwłaszcza dzięki Waszej, Drodzy nasi Pomocnicy, działalności na rzecz dobra naszych uczniów, niemal osiągnęliśmy już nasz zamierzony cel: poprawę warunków nauki naszych ubogich wiejskich dzieci w mojej rodzinnej wsi. Dlatego jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję. „Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody” (Mt 10,42).
Dzięki Państwa ofiarnej i szczodrej pomocy trzynaścioro ubogich dzieci może kontynuować naukę w naszej szkole, z nadzieją, że dzięki zdobytemu wykształceniu kiedyś będą mogły nie tylko przyczyniać się do rozwoju i postępu we własnej Ojczyźnie, ale zarówno one same, jak i ich rodziny będą mogli rozstać się z przykrą biedą, aby żyć lepiej i godniej.
Ostatnio posłałam też kilka zdjęć, aby pokazać, jak nasi uczniowie korzystają z udzielonej im pomocy. Dzięki otrzymanym pieniądzom wszyscy uczniowie otrzymują posiłek w naszej szkolnej stołówce. Spożywają go w dwóch salach, pełni radości, z wielkim apetytem, co też dodaje im sił i zapału do uważania na lekcjach w klasie i pilnej nauki. Kiedy tak patrzę na te radosne buzie podczas smacznego posiłku, moje serce napełnia się wielką radością. Cieszę się, widząc radosne buzie moich uczniów.
Proszę się nie obawiać, jeśli chodzi o zarządzanie otrzymanymi pieniędzmi. Wszystkie muszą być przeznaczone dla tych trzynaściorga uczniów, dla których ich opiekunowie „Adopcji Serca” ofiarowali te pieniądze, a także dla innych najuboższych dzieci, które bardzo takiego wsparcia potrzebują. Pieniędzy, które Ojciec nam przesłał, wystarczy dla wielu dzieci, ponieważ tu u nas, w buszu, w wiosce Fialofa, życie jest trochę tańsze niż w dużych miastach.
Proszę Ojca, Ojca Współpracowników, a szczególnie Rodzinę i Przyjaciół śp. Ojca Tadeusza Kasperczyka SJ, jego – jak słyszałam – osiem rodzonych Sióstr, z których pięć poświęciło się służbie Bożej w zakonie Sióstr Służebniczek Starowiejskich, o przyjęcie moich najserdeczniejszych wyrazów współczucia. Niespodziewana śmierć Ojca Tadeusza napełniła mnie głębokim smutkiem. Kiedyś byłam współpracownikiem śp. Ojca Tadeusza, w Centrum Formacji Zawodowej Bevalala, gdzie w latach 2003–2012 pełniłam funkcję dyrektora jednej ze szkół. Tym bardziej, jako współpracownika, ta śmierć napełniła mnie głębokim smutkiem. Modlę się i proszę Wszechmocnego i Miłosiernego Boga, aby raczył przyjąć tak nam drogiego i bliskiego zmarłego Ojca Tadeusza do radości Nieba. Niech odpoczywa w pokoju. RiP
Thérese Rabenarimanitra, dyrektor College Privée Manpitasoa, Fialofa Ifanja, Madagaskar