„Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką,
która będzie udziałem całego narodu:
dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel,
którym jest Mesjasz, Pan.
A to będzie znakiem dla was:
Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki
i leżące w żłobie” (Łk 2,10–12).
Z samego serca Ewangelii bije radość! Radosna tajemnica przyjścia na świat naszego Zbawiciela. Rodzi się dla nas jako małe, niewinne Niemowlę. Ten, który przychodzi, aby nam oznajmić plan swojego Ojca, naszego Boga: wolę zbawienia całego rodzaju ludzkiego. Przychodzi do nas jako Słowo Odwieczne Ojca, które „stało się Ciałem”, Druga Osoba Trójcy Przenajświętszej, Jezus Chrystus – prawdziwy Bóg i prawdziwy Człowiek. Tajemnica Bożej miłości oraz tajemnica Bożego zbawienia ukryta w małej Dziecinie: „Bóg tak umiłował świat, że zesłał nam swojego jednorodzonego Syna jako zbawiciela” (por. J 3,16). Bóg przychodzi do nas, zamieszkuje między nami i zaprasza nas do zawarcia z Nim nowego przymierza.
Narodziny – wydawać by się mogło – zwyczajnego Dziecka, które Matka przez dziewięć miesięcy nosiła z miłością pod swoim sercem. Ona od początku znała Jego prawdziwą tajemnicę. Wiedziała, bo powiedział Jej o tym Anioł Gabriel, wysłannik samego Boga: „Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. [...]. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym” (Łk 1,31–32, 35b). Wiedziała, że nosi pod sercem Zbawiciela świata, Boga-Człowieka.
Wydawałoby się, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Młoda Niewiasta, w stanie błogosławionym, małżonka oczekująca niebawem swego rozwiązania i towarzyszący Jej mąż udają się do Betlejem, miejsca pochodzenia Józefa, by tam „dać się zapisać”, zgodnie z rozporządzeniem Cezara Augusta o przeprowadzeniu spisu ludności w całym państwie. Zwyczajny bieg wydarzeń, codzienne życie zwykłych ludzi. A jednak w tych „normalnych” zdarzeniach Bóg realizuje swoje obietnice dane kiedyś człowiekowi – obietnice zbawienia.
Tak właśnie działa Bóg. To dar Jego łaski będący źródłem naszej radości i przyczyną naszej adoracji, ponieważ w tym pozornie zwyczajnym Dziecku ukryty jest sam Syn Boży, Słowo Wcielone, nasz Zbawiciel – Jezus Chrystus. Przychodzi, aby nas zbawić. Bez tego przyjścia zbawienie rodzaju ludzkiego nie byłoby możliwe. Człowiek, który sam odwrócił się od Boga, odszedł od Niego, chcąc żyć i szukać szczęścia „na własny rachunek”, szczęścia, którego nie da się znaleźć samemu, bo ono poza Bogiem nie istnieje. Tylko Bóg jest jedynym i prawdziwym szczęściem, którego pragnie każda osoba ludzka.
Przyjście do nas Boga w ludzkiej postaci, aby nas odkupić, jest jedną z największych tajemnic chrześcijaństwa. Napełnia ona serce człowieka ogromną radością. Radością z tego, że wszyscy, bez wyjątku, jesteśmy kochani przez samego Boga; że dostąpiliśmy łaski dziecięctwa Bożego i staliśmy się w Chrystusie jedną rodziną, braćmi i siostrami; że czeka na nas niebo – wieczna radość, wieczne szczęście, którego nawet nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Radością przebywania w domu Boga, naszego Ojca.
DRODZY BRACIA I SIOSTRY, CZCIGODNI PAŃSTWO, PRZYJACIELE I POMOCNICY MISJI
Na nadchodzące święta Bożego Narodzenia życzę Państwu, aby radość i pokój, które niesie nam przychodzący do nas Chrystus, rozgrzały nasze serca, napełniły je miłością miłosierną, byśmy jeszcze bardziej ochoczo poszli za Jezusem i głosili innym Jego miłość, byśmy w środowisku, w którym żyjemy, budowali pokój, zgodę i jedność. A łaska Chrystusa, którą obficie możemy czerpać poprzez sakramenty święte, przede wszystkim pojednania i Eucharystii, niech nas umacnia i rozpala nasze serca do coraz lepszego, doskonalszego życia dla Tego, który dla naszego zbawienia stał się Człowiekiem i narodził się z Najświętszej Maryi, zawsze Dziewicy.
Zdrowych, radosnych, w Chrystusowym pokoju, jedności i wzajemnej dobroci spędzanych świąt Bożego Narodzenia oraz zdrowia i pomyślności w Nowym Roku 2022.