Jesteś tutaj

Macau Ricci Institute

Artur Wardęga SJ
23.10.2013

W 2010 r. świat obchodził 400 rocznicę śmierci włoskiego jezuity, wybitnego badacza kultury chiń­skiej i pierwszego łącznika między kulturą Wschodu a Zachodu – ojca Matteo Ricciego SJ (1552-1610). Kiedy w roku 1582 przybył do Macao, wówczas por­tugalskiej faktorii handlowej na chińskim terytorium, miał 30 lat. W Chinach pozostał aż do śmierci.

Ta maleńka portugalska enklawa była jezuickim centrum przygotowań misjonarzy do ewangelizacji Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Jednak żadnemu z rezydujących tam jezuitów przez wiele lat nie udało się przedostać na teren kontynentalnych Chin1. Chiny – przez wieki uważające się za samowy­starczalne Państwo Środka – były zamknięte dla ob­cych. W wyjątkowych sytuacjach uchylano drzwi i to głównie tylko wtedy, gdy nie zagrażało to interesom cesarstwa lub gdy siły chińskie nie były wystarczają­co silne, by odeprzeć intruzów. Tak działo się, kiedy na wodach Morza Południowochińskiego pojawili się pierwsi portugalscy kupcy, którzy techniką morską i militarną przewyższali Chiny epoki Ming. W wyni­ku różnych zdarzeń Portugalczycy w 1557 r. w celach handlowych wydzierżawili półwysep Haojing, zwany potem Macao. Za nimi pojawili się misjonarze. Idea ewangelizacji kultur pozachrześcijańskich była głów­nym celem ich działań. Jednak Chiny nie chciały tych obcych idei słuchać. Sytuacja zmieniła się po wizycie Alessandro Valignano (Fan Lian 1539-1606) w Ma­cao w październiku 1577 r. Ów wizytator jezuickich misji we Wschodnich Indiach, Japonii i Chinach, po latach pracy misyjnej na Dalekim Wschodzie, doszedł do wniosku, że zaszczepienie nowych idei w kulturach pozachrześcijańskich szybciej może przynieść efekty, gdy głoszący je misjonarze poznają język i obyczaje kraju, w którym prowadzą misyjną działalność.

Dziś jego poglądy nazwalibyśmy inkulturacją2, wówczas ich realizacja była szansą na ewangelizację Chin, choć wielu jezuitów w Macao przeciwstawiało się poglądom Valignano. Do realizacji tego celu po­trzeba było entuzjastów i Valignano ich znalazł – je­zuitów Michała Ruggieri (Luo Mingjian 1543-1607), który przybył do Macao w 1579 r., oraz Mateusza Ric­ciego, który dołączył do tego pierwszego w 1582 r. Byli oni pierwszymi Europejczykami, którzy w takim stopniu opanowali język chiński i obyczaje, że swo­bodnie porozumiewali się z administracją cesarstwa. Być może właśnie to zdecydowało, że w 1583 r. dosta­li pozwolenie na osiedlenie się w mieście Zhaoqing w prowincji Guangong, gdzie utworzyli pierwszą je­zuicką misje w Chinach i pierwszy katolicki kościół. Wykształceni jezuici, biegle władający językiem chiń­skim, szybko zostali zaakceptowani przez miejscowe elity, które zainteresował europejski styl malowania i zachodnie zegary mechaniczne.

Inicjatywa utworzenia Instytutu w Macao zrodzi­ła się w roku 1994, kiedy to przy okazji upamiętnie­nia 400. rocznicy założenia w tym miejscu pierwsze­go jezuickiego uniwersytetu na Dalekim Wschodzie – Kolegium św. Pawła3, podjęta została inicjatywa wskrzeszenia podobnej instytucji o charakterze in­telektualno-kulturotwórczym. Macau Ricci Institute jest naukową instytucją badawczą non-profit. Pro­wadzi działalność, której celem jest lepsze wzajemne zrozumienie jakże odmiennych kultur Chin i świata zachodniego. Odzwierciedla to jego logo zawierają­ce taoistyczne wyobrażenie Nieśmiertelnego dosia­dającego Tygrysa. Tak jak to było za czasów Ricciego i Boyma, tak i obecnie wszystko opiera się na przy­jaźni i na znajomościach z Chińczykami, na atrakcyj­ności wiedzy i kultury misjonarzy i nade wszystko na dobrej znajomości języka i tradycji chińskich.

MRI, prowadząc działalność akademicką i kultu­ralną, jest miejscem rozwoju kontaktów i współdziała­nia jezuitów oraz uczonych z akademickich instytucji Zachodu i Chin. W MRI odbywają się międzynarodo­we konferencje i warsztaty naukowe. Instytut organi­zuje i uczestniczy w międzynarodowych sympozjach i konferencjach oraz prowadzi dialog międzyreligij­ny i międzykulturowy z Chinami w takich dziedzi­nach, jak historia, literatura i filozofia. Działa też na szczeblu lokalnym. Co miesiąc w Macao odbywają się fora naukowe, z których korzystają różne miej­scowe placówki edukacyjne, miejscowi intelektuali­ści, nauczyciele i studenci. W 2008 r. we współpracy z Uniwersytetem Sun Yat-sena w Kantonie, Uniwer­sytetem Poznańskim, Polską Prowincją Towarzystwa Jezusowego w Krakowie oraz polskimi konsulatami w Hongkongu i Kantonie zorganizowana została w MRI dwudniowa sesja nt. mało znanych polskich jezuitów w Chinach, m.in. Andrzeja Rudominy SJ (Lu Panshi 1595-1632), Jana Mikołaja Smoguleckie­go SJ (Mu Nige 1610-1656), Michała Piotra Boyma SJ (Bu Mige 1612-1659) i Jana Chrzciciela Bąkowskiego SJ (Bai Weihan 1672-1732), nie pomijając przy tym pierwszego naszego rodaka w Chinach, brata fran­ciszkańskiego Benedykta Polaka (Benedictus Polo­nus, z Wrocławia), który towarzyszył jako tłumacz legatowi papieskiemu Giovanniemu da Pian del Car­pine (1182-1252) w jego dyplomatycznej podróży do Tartarii. Razem z jeszcze jednym bratem franciszkań­skim, Stefanem z Bohemii, udali się oni w drogę do Chin w 1245 r., a więc siedem lat przed narodzinami Marco Polo i dwadzieścia cztery lata przed jego słynną podróżą do Chin. Gdy szczęśliwie powrócili do Rzy­mu w 1247 r., Benedykt Polak opisał dokładnie swą dwuletnią podróż do tronu Wielkiego Khana w „De Itinere Fratrum Minorum ad Tartaros” (1247 r.).

Materiały o powyższej sesji ukazały się po chińsku w marcu 2010 r. w szanghajskiej oficynie wydawniczej.

Od dziesięciu lat MRI współpracuje z latynista­mi polskimi z Poznania nad opracowaniem i przetłu­maczeniem (w kooperacji ze specjalistami z Australii, Niemiec i Portugalii) 1400-stronicowego woluminu, zapisków niemieckiego jezuity Kiliana Stumpfa nt. sporów o obrządki łacińskie. Manuskrypt zatytuło­wany „Acta Pekinensia” („Fakty z Pekinu”), niezna­ny ogółowi badaczy, ma się ukazać w czterotomowym wydaniu po angielsku w międzynarodowej oficynie wydawniczej Brill, Leiden w 2012 r.

Niezwykle ważną częścią działalności MRI jest wydawanie periodyków poświęconych w dużej mie­rze współczesnym Chinom – społeczeństwu, prze­mianom i gospodarce. W kwietniu 2003 r. tomem „Macau on the Threshold of the Third Millennium” Instytut Ricciego w Macao zapoczątkował wydawanie serii publikacji naukowych pod wspólnym tytułem „Macau Ricci Institute Studies”. Od 2004 r. wydawany jest kwartalnik kulturalno-naukowy, chińsko-angiel­ski, którego chiński tytuł brzmi „Shenzhou Jiaoliu”, a angielski odpowiednik „Chinese Cross Currents”. Instytut wydał również przewodnik po 165 chińskich świątyniach buddyjskich Han, pióra jezuity o. Chri­stana Cochiniego, bliskiego współpracownika francu­skiego jezuity i kardynała Henri de Lubaca. Książka, która ukazała się w 2009 r., zatytułowana jest „Guide to Buddhist Temples of China” i poświęcona została w całości dialogowi międzywyznaniowemu chrześci­jaństwa z buddyzmem. Więcej bieżących wiadomo­ści na temat działalności Instytutu można znaleźć na stonach www.riccimac.org.  

Instytut Matteo Ricciego w Macao ma wyjątkowe przesłanie dla swej interkulturowej działalności. To tu rozpoczęły swą działalność misje jezuickie w Chi­nach, a ich głównym ambasadorem był o. Matteo Ric­ci SJ. Macao tak w XVI w., jak i obecnie stanowi miejsce mieszania się kultur i religii z Europy i Azji. I nigdy nie było tu dyskryminacji z jakiegokolwiek powodu.

Od czerwca 2007 r. mam zaszczyt pełnić funkcję dyrektora tego Instytutu.

 

***

1 Droga do Chin kończyła się w Macao. Od 1573 r. miasto było odcięte od kontynentu murami i bramą „Portas do Cerco”. Na jej przekroczenie trzeba było mieć pozwolenie administracji cesarskiej.

2 Terminu „inkulturacja” po raz pierwszy użył Jan Paweł II w encyklice Slavorum Apostoli (2 VI 1985) i wyjaśnił jego znaczenie. Według papieża oznacza on „wcielenie Ewangelii w kultury miejscowe, a jednocześnie wprowadzenie tychże kultur do życia Kościoła”. Moim zdaniem w praktyce ter­min „inkulturacja” okazał się terminem niezbyt szczęśliwym i częściej używa się terminu „interkulturacja”, który zakłada przenikanie się, interakcję dwóch kultur; kultury dominują­cej i kultury alternatywnej. Kilkanaście lat temu ciekawym eksperymentem było dostosowanie kanonu Mszy św. do rytu taoistycznego, opartego na oczyszczeniu duszy przez liturgię Kyrie Eleison oraz czytania i doprowadzeniu jej do zjedno­czenia z Absolutem podczas przeistoczenia. Osobiście odpra­wiając Mszę św. dla Chińczyków, staram się, choć w ograni­czonym zakresie, stosować ich środki wyrazu symbolicznego. I tak do Mszy św. ubieram po chińsku skrojoną albę. Pod­czas przygotowania darów kładę na ołtarzu owoce, kwiaty, ryż, okadzam ołtarz, zapalając pachnące żerdki oraz ukłonem składam hołd przodkom. Nie ma też tutaj zwyczaju przyklę­kiwania przed ołtarzem czy przed Tabernakulum, w zamian oddaje się tu głęboki skłon.

3 W 1565 r. jezuici utworzyli w Macao Kolegium św. Pawła, któ­re przygotowywało misjonarzy i koordynowało ich późniejszą pracę. W 1594 r. Kolegium podniesiono do rangi uniwersy­tetu i w ten sposób powstał pierwszy uniwersytet w Azji. Za­łożycielem Kolegium św. Pawła w Macao był o. Alessandro Valignano SJ, którego grób znajduje się w ruinach św. Pawła, położonych tuż obok Kolegium.